Szkolenie psa – pierwsze kroki

Jak nauczyć psa zachowań?

szkolenie owczarków belgijskichMając wprowadzony kliker, co oznacza, że nasz pies skojarzył już wydawany przez kliker dźwięk z nagrodą w postaci pokarmu (jak tego dokonać pisaliśmy w artykule Kliker – jak działa i jak go używać?) możemy zacząć naukę zachowań. Potrzebne będzie do tego jedno z kilku przydatnych w szkoleniu narzędzi – TARGET. Wykorzystamy również fakt, że pies z łatwością czyta mowę ciała. Nauczymy go skupiania uwagi na zaciśniętej dłoni.

KROK 1. Przywołujemy psa, a jego przyjście zaznaczamy kliknięciem (które mówi mu: „Tak! Dobrze robisz!”) i nagradzamy. Dzięki temu jego uwaga jest skupiona na nas. Wykorzystujemy to i wyciągamy przed jego pysk zamkniętą dłoń ze schowanych w środku granulem karmy, ale w taki sposób, by pies widział „zamek” utworzony ze złożonych palców, które w odpowiednim momencie się otworzą i uwolnią nagrodę (patrz zdjęcie). Podczas tego ćwiczenia stoimy równolegle do boku zwierzęcia, a nasza ręka musi być umieszczona dokładnie na wysokości oczu psa – ani wyżej ani niżej. Jego wzrok przez ten czas ma być skupiony na targecie (zamkniętej dłoni), a nie na nas. Gdy pies odruchowo za nim podąży – klikamy, a następnie otwieramy dłoń umożliwiając zjedzenie karmy (nagradzamy skupienie na targecie).

trening owczarka belgijskiegoKROK 2. Przechodzimy do niego, kiedy nasz pies dobrze opanuje poprzednie zadanie. Podczas tego ćwiczenia dłoń będzie pusta, ale zaciśnięta dokładnie w taki sam sposób. Gdy pies skupi uwagę na targecie natychmiast klikamy, a następnie – pamiętając o pauzie – sięgamy do saszetki za karmą i nagradzamy psa. Żeby ćwiczenie zostało wykonane prawidłowo, a pies na dobre kojarzył target, pauzę trzeba sukcesywnie wydłużać. Zaczynamy od jednej sekundy, później dwie sekundy, maksymalnie do trzech sekund. Ćwiczenie powtarzamy targetując czasem na prawą rękę, czasem na lewą – żeby pies nie nabrał nawyku przychodzenia tylko do jednej ręki. Tak przygotowany nasz wskaźnik – w postaci targetu – posłuży nam w kolejnych etapach szkolenia do wytłumaczeni psu i nauczenia go innych zachowań.

Szkolenie psa – ważne zasady

Jeśli ćwiczyliście zgodnie z powyższymi wskazówkami, to wasz pies umie już koncentrować się na targecie (wpatruje się w skupieniu w zamkniętą dłoń) i rozumie, że dźwięk klikera zapowiada nagrodę. Tak „uzbrojeni” możecie przystąpić do nauki zachowań. Wcześniej jednak kilka ważnych zasad:

MAŁE KROKI – gdy uczymy psa nowych zadań, zachowań, pozycji czy sztuczek, należy postępować zgodnie z zasadą małych kroczków i podzielić zadanie na etapy;

JEDEN TRENING = JEDNO ZACHOWANIE – podczas jednego treningu uczymy tylko jednego nowego zachowania;

ZAWSZE TAKA SAMA KOMENDA – każdemu zadaniu / zachowaniu przypisujemy zawsze taką samą nazwę; na przykład jeśli używamy słowa siad to nie można go modyfikować mówiąc czasami usiądź czy siadaj;

TON GŁOSU – powinien być zawsze taki sam, spokojny i czytelny; sygnały wypowiadamy niezbyt głośno, ale nie mogą one być zbyt ciche. Choć na nazwę zachowania często mówi się „komenda”, co kojarzy się z rozkazywaniem, nigdy nie używajmy w stosunku do zwierzęcia ostrego tonu. Słowo „komenda” należy rozumieć jako informację, słowo klucz, którego pies został nauczony. A gdy je usłyszy, skojarzy je z odpowiednim zachowaniem, które zaprezentuje. W żadnym razie nie należy wywierać presji na psie podniesionym tonem głosu. Tylko takie podejście gwarantuje powodzenie. Jeśli pies będzie się nas bał, każda komenda będzie wywoływała stres i niechęć do współpracy. Pies będzie wykonywał zadanie wolniej lub wcale go nie wykona. A przecież szkolenie powinno być dla psa i jego właściciela przyjemnością. To czas tworzenia wzajemnych pozytywnych relacji.

Mając na uwadze powyższe zasady możemy rozpocząć naukę z wykorzystaniem targetu i klikera.

Szkolenie psa – nauka siadania i warowania

szkolenie goldenów„Uzbrojeni” w kliker i suchą karmę w granulkach zaczynamy naukę siadania. Najważniejszą czynnością przed każdym (!) treningiem jest wyprowadzenie psa na spacer. Ćwiczenie z pełnym pęcherzem to kiepski pomysł. Nie forsujmy jednak zbytnio psa podczas przechadzki, żeby miał siłę i chęci do pracy. Treningi powinny być krótkie. Lepiej zwiększyć ilość treningów niż ich długość. Ważne jest by zakończyć sesję powtórzeń lub trening zanim zrobi to pies z powodu zmęczenia i zniechęcenia treningiem. Pies powinien zejść z treningu zadowolony i z lekkim niedosytem (widzimy po psie, że jeszcze ma ochotę jeść i ćwiczyć), a nie sam od nas odejść z wrażeniem znużenia treningiem. Wtedy na kolejny trening wejdzie z ochotą mając przyjemne skojarzenia.

Zaczynamy! Przywołujemy psa po imieniu, a jego przyjście zaznaczamy klikerem i nagradzamy (2-3 granulki) pamiętając o pauzie pomiędzy kliknięciem a nagrodą (zasada timingu w treningu). Kiedy uzyskamy już skupienie psa na nas – pokazujemy psu target (zamkniętą w pięść dłoń) na wysokości jego oczu. Skupienie psiego wzroku na targecie zaznaczamy klikerem i nagradzamy po pauzie. Kilka razy powtarzamy ćwiczenie: przywołanie – koncentracja na target – klik – pauza – nagroda.

Następnie znów pokazujemy target i koncentrację zaznaczamy klikerem, ale… uwaga… tym razem nie nagradzamy smaczkiem, tylko spokojnym ruchem unosimy zamkniętą dłoń (target) do góry do chwili, aż pies usiądzie. Prawidłowe zachowanie zaznaczamy natychmiast klikerem i po pauzie (1-3 sekund) dajemy dużą nagrodę – garść karmy. Za każdym razem, kiedy unosimy target, nie może on się znaleźć nad głową psa, tylko przed nim. Na tym etapie nauki jeszcze nie wypowiadamy komendy „siad”. Mówienie tylko go zdekoncentruje. Pies całą uwagę ma skupić na unoszonym w górę targecie i wykonaniu zadania – a po jego wykonaniu usłyszeć klik i dostać nagrodę.

Dopiero po kilku treningach – gdy pies już bez problemu podąża za targetem i prezentuje pozycję – wprowadzamy jej nazwę. W momencie uniesienia targetu w górę mówimy „siad”. Oczywiście po wykonaniu przez psa zadania dajemy klik – pauza – nagroda. W dalszym etapie nauki „odsuwamy” podpowiedź targetem od komendy „siad” o 1 sekundę. Czyli mając skupienie psa na targecie mówimy „siad” i dopiero za chwilę unosimy target. Na kolejnych treningach opóźniamy podpowiedź o 2 sekundy. Później prawie o 3 sekundy. W końcu przyjdzie chwila i po naszym „siad” pies usiądzie bez podpowiedzi ruchem targetu. To jest ważny moment, w którym podpowiedź całkowicie wycofujemy, a jedynie wykonanie komendy zaznaczamy klikerem i nagradzamy. Ćwiczmy w ten sposób dalej, aby utrwalić psu tę nowo nabytą umiejętność.

 

szkolenie doga argentyńskiego

Podobnie postępujemy przy nauce innych komend, na przykład warowania. Różnica polega tylko na ruchu targetu – zamiast do góry kierujemy go w dół.

 

Powodzenia!