Pies boi się huku – co robić w sylwestra?
Przełom roku to dla wielu zwierząt, w tym naszych psów, najbardziej stresujący okres. Petardy i fajerwerki odpalane przez domorosłych piromanów wywołują napięcie naszych zwierzaków na długo przed sylwestrem, a także po jego zakończeniu. Do tego dnia można przygotowywać psa od chwili, kiedy tylko staniesz się jego właścicielem – bez względu na jego wiek. Można wybudować pozytywne skojarzenie z hukiem czy hałasem. Jak to zrobić? Wystarczy, że za każdym razem, kiedy usłyszy taki dźwięk, dostanie karmę. Można poprosić o pomoc drugą osobę, która na spacerze z dalszej odległości będzie rzucać petardy, a ty po każdym wystrzale będziesz karmić psa. To samo można robić na każdy nagły dźwięk z otoczenia.
Ale jeśli do tego czasu nie zrobiłeś nic a twój pupil ma problem z wybuchowymi „atrakcjami” lub jest na tyle młody, że jeszcze nigdy nie doświadczył takiej sytuacji, spróbuj mu pomóc przetrwać ten trudny czas – zarówno w domu, jak i na dworze.
Pies w sylwestra – o co musimy zadbać?
Sprawdź stan smyczy i obroży, by wystraszony psiak nie urwał się z niej, gdy podczas spaceru ktoś w pobliżu was zdetonuje ładunek. W tym okresie najlepiej w ogóle nie spuszczać psa ze smyczy, a obrożę zapinać na tyle ciasno, żeby nie wysunął z niej głowy. Pod obrożę powinny wejść nam tylko dwa palce. Jeżeli pies jest w stanie przełożyć przez obrożę choć jedno ucho to znak, że na pewno uda mu się z niej wyjść. Na dłuższe przechadzki wybieraj porę dnia, kiedy prawdopodobieństwo odpalania rac jest najniższe. Jeśli masz możliwość to zabierz psa jak najdalej od miłośników petard – do lasu, parku lub na łąkę. Jeśli chodzi o wieczór sylwestrowy – postaraj się skrócić wyjścia na zewnątrz do niezbędnego minimum, omijając okolice północy z kilkugodzinnym zapasem czasowym.
Pies, który boi się huku powinien mieć zapewnione odpowiednie warunki także w domu. Dobrze jest zasłonić szczelnie okna po zmroku. Tam, gdzie pies ma swoje legowisko dobrze włączyć radio, żeby grało non stop, aby zagłuszyć wybuchy. Przez cały czas miej pod ręką granulki karmy (tylko – oczywiście – w miejscu niedostępnym dla psa), które pomogą odwrócić uwagę pupila, gdy zarejestruje niepokojący go odgłos. Kiedy tylko usłyszysz huk, albo dostrzeżesz błysk fajerwerków, natychmiast przekieruj uwagę psa na siebie, wołając go po imieniu i nagradzając karmą, albo rozsyp w jego pobliżu kilka granul, żeby zajął się ich zbieraniem.
Często zdarza się, że sparaliżowany strachem pies nie reaguje na nic. Trzęsie się i dyszy ze strachu, chowając się w najciemniejszy kąt, np. w łazience. Pozwól mu na to. Postaw tam miskę z wodą i przymknij drzwi, żeby stłumić źródło hałasu. Przenieś do tego pomieszczenia radio lub odtwarzacz – to naprawdę pomaga. Ustaw głośność z wyczuciem, żeby nie była dla zwierzaka zbyt duża, ale jednocześnie aby jak najskuteczniej radio zagłuszyło dźwięki z otoczenia.
Nie dawaj psu żadnych leków na własną rękę. Niektóre ludzkie medykamenty są zabójcze dla naszych czworonożnych przyjaciół. Decyzję o podaniu odpowiedniego środka zmniejszającego stres koniecznie skonsultuj z weterynarzem.